Od Świtu do Zmierzchu
2015.08.01 sobota. Zapowiada się piękna lotnicza pogoda przez cały dzień, więc postanowiłem w końcu trochę polatać.
Zamierzam zacząć razem z pierwszymi promieniami słońca, więc przygotowania rozpocząłem już dnia poprzedniego – od montażu oświetlenia do lotów VFR Noc.
Wschód słońca
W sobotę pobudka jeszcze w środku nocy (o 3-ej) i w drogę na lotnisko. Na miejscu weryfikacja, standardowo przegląd sprzętu, tankowanie i jak tylko zaczynał się robić przedświt – w górę. W powietrzu przyjemnie i jak zwykle o tej godzinie – o wiele cieplej niż na ziemi. Teren wokół rozświetlała dodatkowo gigantyczna pełnia księżyca (podobno największa w tym roku). Nie spodziewałem się, ale większość terenu wokół rzek i zbiorników wodnych pokrywała delikatna mgiełka, co przy wschodzącym słońcu tworzyło niesamowity widok, co musiałem wykorzystać robiąc gigantyczną ilość zdjęć – najlepsze zamieszczam poniżej. Po zdjęciach dalsza część artykułu, a na samym końcu film.
Poranek
Po dokładnym obfotografowaniu cudnego wschodu słońca, pora wylądować i polecieć, gdzieś większą grupą – razem z motoparalotniarzami. Jako cel obraliśmy sobie pobliskie, nowe lądowisko na północ od Przysuchy w miejscowości Sady-Kolonia. Ja standardowo „usiadłem” się przywitać, chłopaki na glajtach z powodu niesprzyjającego wiatru niestety wrócili bez lądowania. Po chwili start z powrotem na trasę – w okolicę Gielniowa na maraton MTB. Tam kilka kółek i z powrotem na lotnisko, bo termika już zaczyna się niestety budzić.
Wieczór
Po przeczekaniu największej termiki pora znowu polatać – trochę z pasażerami, a później na dwie motolotnie i ultralight na małą „wycieczkę” do kolejnego pobliskiego lądowiska – pod Białobrzegami. Po przyziemieniu i rozdzieleniu postanowiłem polecieć jeszcze trochę dalej – wzdłuż Pilicy do Warki, żeby stamtąd większym kołem powrócić na lotnisko.
Dzień niezwykle intensywny i długi, pomimo braku większych tras nalot w tym dniu mocno przekroczył 7h. Poniżej film w odwrotnej kolejności – rozpoczyna się od wieczora, poprzez poranek a na wschodzie skończywszy. Polecam oglądać w jakości HD, na pełnym ekranie i z dźwiękiem.